Centre Consortium, czyli twórcy popularnego stable coin’a USDC opublikowali wczoraj informację dotyczącą uruchomienia swojego tokenu na kolejnym blockchainie. Umożliwi to między innymi znaczące zwiększenie przepustowości transakcyjnej.
USDC 2.0
USDC zostały uruchomiony w 2018 roku i zyskał sobie grono oddanych zwolenników pomimo ogromnej konkurencji w sektorze stable coinów. Do tej pory korzystał z blockchainu sieci Ethereum. Niestety ETH od dłuższego czasu para się z poważnymi problemami dotyczącymi skalowalności oraz rosnących kosztów transakcyjnych. Między innymi to właśnie dlatego Centre Consortium od dłuższego czasu pracuje nad wersją 2.0 USDC.
Jednym z głównych usprawnień zawartych w nowszej wersji ma być wprowadzenie tak zwanych „gasless sends”. Dzięki temu zawarte transakcji będą mogły pobierać prowizję wymaganą do ich potwierdzenia z innego adresu. W praktyce umożliwi to przekierowanie opłaty transakcyjnej na kompletnie inny podmiot. Do tej pory wszystkie opłaty transakcyjne musiały być dokonywane przy pomocy ETH. Niestety znacznie utrudniało to korzystanie z tego stable coina. Gasless sends pozwolą uiszczać niezbędne opłaty w samych USDC automatycznie konwertując prowizję.
Już nie tylko samo Ethereum
Centre Consortium postanowiło uruchomić USDC także na drugim blockchainie, a wybór padł na Algorand. Dzięki takiemu zabiegowi stanie się możliwe osiągnięcie poziomu ponad 1000 TPS. Jednocześnie potanieć mają również same prowizje. Ich koszt może spaść nawet 20-krotnie. Informacje te pokazują jaką siłą staje się USDC. W lipcu tego roku projekt ten osiągnął kapitalizację rynkową wynoszącą łącznie ponad miliard dolarów, co samo w sobie jest ogromnym sukcesem. Obecnie USDC w parabolicznym tempie zmierza do pułapu 2 miliardów dolarów rynkowej kapitalizacji i zajmuje 16 miejsce na liście CoinMarketCap.
