
Południowokoreańskie giełdy kryptowalutowe, które nie są w stanie sprostać wymaganiom rejestracyjnym Financial Intelligence Unit (FIU), są zobowiązane do poinformowania swoich klientów dzisiaj przed północą, że będą kończyć działalność.
Dotknięte platformy handlowe zostały poinstruowane nie tylko do informowania swoich klientów, że będą wstrzymywać operacje, ale będą również musiały dostarczyć szczegółowych informacji o tym, jak ich użytkownicy mogą wycofać swoje fundusze.
Gdyby niektóre lub wszystkie usługi musiały zostać zamknięte, (giełdy kryptowalutowe) powinny powiadomić klientów o przewidywanej dacie zamknięcia i procedurach wypłaty pieniędzy do co najmniej siedmiu dni przed zamknięciem
- powiedziała południowokoreańska Komisja Usług Finansowych (FSC) w oświadczeniu opublikowanym dziś przez Reutersa.
Obowiązkowa rejestracja AML
Przypomnijmy, że południowokoreański regulator poinstruował wszystkie giełdy aktywów cyfrowych działające w jego zasięgu regulacyjnym, aby przestrzegały zasad przeciwdziałania praniu pieniędzy (AML) poprzez rejestrację w FIU. W przeciwnym razie będą ryzykowały zablokowanie stron internetowych, jeśli nie zrobią tego przed terminem 24 września.
Część procesu rejestracji wymagała, aby giełdy współpracowały z bankami w celu przeprowadzenia weryfikacji klientow. Platformy handlu kryptowalutami muszą również uzyskać certyfikat bezpieczeństwa od Agencji Bezpieczeństwa Internetowego.
Giełdy, które uzyskają tylko certyfikaty bezpieczeństwa, będą mogły nadal oferować tylko kilka usług dla mieszkańców Korei Południowej. Jednak platformy z tej kategorii będą miały zakaz prowadzenia rozliczeń w oficjalnej walucie fiat kraju - won.
Cztery giełdy będą mogły nadal oferować pełen zakres usług
Spośród wszystkich giełd działających w Korei Południowej, tylko cztery - Upbit, Bithumb, Coinone oraz Korbit pomyślnie przeszły wszystkie wymagania rejestracyjne FIU.
Reuters zauważył, że prawie 40 giełd ujawniło, że będą zawieszać wszystkie swoje usługi, ponieważ nie spełniają jeszcze wymogu rejestracji.
28 platform handlowych, w tym ProBit, Cashierest i Flybit, zabezpieczyło już certyfikaty bezpieczeństwa, które pozwolą im kontynuować działalność w kraju bez dokonywania rozliczeń w wonach.
Według doniesień, mniejsze giełdy miały problemy z partnerstwem z bankami, ponieważ większość tradycyjnych instytucji finansowych zdecydowała się nie współpracować z tymi firmami ze względu na odpowiedzialność i ryzyko hakerskie.